W Polsce nadal niewiele mówi się o menopauzie. Popularne osoby, gwiazdy i celebrytki, które często chętnie dzielą się swoim życiem prywatnym, na temat tego okresu milczą. Być może boją się, że przez kult „wiecznej młodości” staną się dla swoich odbiorców mniej atrakcyjne.
Warto jednak zadać sobie pytanie: dlaczego? Dlaczego robimy z menopauzy temat tabu? To przecież tak samo naturalny proces, (jak dorastanie), który każda z nas przejdzie. Na szczęście pewne siebie, dojrzałe zagraniczne gwiazdy coraz bardziej otwarcie mówią o tym okresie, dzieląc się swoimi doświadczeniami i zachęcając kobiety do zadawania pytań oraz rozmawiania ze sobą nawzajem. Jak można było przeczytać w artykule „Independent” z 2018 roku – to, że osoby publiczne z Wielkiej Brytanii zaczęły mówić o tym otwarcie, ośmieliło wiele kobiet. Badania wskazały, że 9/10 Brytyjek uznało, że łatwiej im rozmawiać na ten temat, niż kilka lat wcześniej, a 6/10 ankietowanych przyznały, że w końcu zaczęły poruszać ten temat z przyjaciółkami.
Jakimi doświadczeniami podzieliły się z nami zagraniczne gwiazdy i jakie lekcje możemy z tego wynieść?
Menopauza to nie wstyd
Kim Cattrall to aktorka, znana przede wszystkim z kultowej już roli wyzwolonej Samanthy z serialu Seks w wielkim mieście. Do dzisiaj jest atrakcyjną, seksowną kobietą, która podobnie jak grana przez nią postać, nie boi się podejmować kontrowersyjnych tematów. Już w 2004 roku, udzielając wywiadu magazynowi „Cosmopolitan” tak mówiła o menopauzie:
Nie uważam menopauzy za coś wstydliwego. To coś tak naturalnego, jak zajście w ciążę. To część naszego życia. Fizycznie to część tego, w jaki sposób jesteśmy stworzeni, a hormonalnie – jak jesteśmy zbudowani. To tak jak w naturze: ziarno zostaje zasadzone, rośnie, dojrzewa, a po pewnym czasie zaczyna się zmieniać, dojrzewać, starzeć. To przerażające, bo zaczynasz się zastanawiać: czy nadal będę atrakcyjna, pożądana, kobieca? Jaki jest kolejny etap życia? Myślę, że powodem, dla którego menopauza jest dla niektórych osób tematem tabu, to to, że w ogóle o niej nie rozmawiamy, nawet z lekarzem.
Otwarta rozmowa według Gillian Anderson
Aktorka, reżyserka, aktywistka, jednym słowem – kobieta, która cały czas jest aktywna zawodowo, w 2017 roku udzieliła wywiadu magazynowi „People”. Kiedy rozmowa zeszła na temat menopauzy, Anderson zadała pytanie:
Czy nie było wspaniale, gdybyśmy mogli dojść do punktu, w którym rozmawiamy [o menopauzie] otwarcie i bez wstydu? Pogadać, swobodnie, o co w tym wszystkim chodzi. Żebyśmy nie czuły, że tracimy rozum albo jesteśmy w tym same. Okres około menopauzalny i menopauza powinny być traktowane jako rytuały przejścia! A jeśli nie obchodzone, to przynajmniej przyjęte, uznane i uhonorowane.
Drogie panie, co powiecie na taki pomysł?
Przede wszystkim pytaj, czyli jak Oprah Winfrey dowiedziała się o menopauzie
Także Oprah Winfrey w szczerym artykule podzieliła się swoimi doświadczeniami związanymi z okresem menopauzy, który przechodziła pomiędzy 48 a 50 rokiem życia. Wspomina swoje problemy z palpitacją serca, z którą wybrała się do kliniki i jak wspomina: żaden z lekarzy nie powiedział jej, że to może być związane z okresem przekwitania. Sama także się nie domyśliła, ponieważ w jej środowisku nikt o tym nie rozmawiał, temat był zamiatany pod dywan. Lekarze z kolei snuli najgorsze scenariusze o chorobach serca. Finalnie sama musiała dojść do tego, co dzieje się z jej ciałem. Obecnie, przez to, że coraz więcej kobiet zaczyna o tym rozmawiać, Oprah, w „O, The Oprah Magazine” przyznaje:
Aktualnie wiele kobiet, z którymi rozmawiałam, postrzega menopauzę jako błogosławieństwo. Odkryłam, że to idealny moment, by po latach w końcu skupić się na swoich potrzebach.
Praca zawodowa podczas menopauzy, czyli wspomnienia z planu „Harry’ego Pottera”
Uwielbiana przez miliony aktorka Julie Walters słynie z poczucia humoru. Jej wyznania i anegdoty dotyczące okresu menopauzy, który przechodziła już prawie dwie dekady temu, sprawiają, że wiele kobiet wybucha śmiechem i ze zrozumieniem kiwa głowami. Aktorka przyznaje również, że lubi siebie taką jaką jest, a jej wiek w ogóle nie jest dla niej problemem (obecnie aktorka ma 70 lat). Jak przyznała w wywiadzie:
Nagrywaliśmy „Morderstwo” i cały czas słyszałam tylko: Stop! Ona ma rumień! Z kolei, kiedy grałam w Harrym Potterze, miałam na sobie perukę i wyściółkę, dlatego musieli mi podłożyć wielką tubę od klimatyzacji, która mnie chłodziła i wiała w twarz. Wyglądało to komicznie, ale dla mnie to było straszne!
Dziś Julie śmieje się na to wspomnienie i przyznaje, że bycie dojrzałą kobietą ma wiele plusów. W jednym z wywiadów przyznała, że czuje, jakby się odrodziła. Utrzymuje formę spacerując, stara się żyć aktywnie. I przyznaje, że: w tej chwili moje życie jest pełne szczęścia i zrównoważone.
Dojrzałość i koniec pogoni za młodością według Angeliny Jolie
Także ikona kina, jaką jest Angelina Jolie podzieliła się swoim doświadczeniem, które opisała w „New York Times”. To było po podjęciu decyzji o usunięciu jajników i jajowodów z powodu wysokiego ryzyka raka jajnika. Operacje spowodowały, że aktorka i producentka natychmiast weszła w okres wczesnej menopauzy. W 2015 roku, w wywiadzie dla „Daily Telegraph” mówiła: Uwielbiam być w okresie menopauzy. Nie doświadczyłam wielu typowych, nieprzyjemnych reakcji, więc miałam wielkie szczęście. Obecnie czuję się dojrzalsza i pewniejsza. Cieszę się z tego i nie chciałabym być znowu młoda.
Jak widzisz, każda kobieta ma swoją historię. Pamiętaj, że jeśli widzisz u siebie objawy menopauzy, nie wstydź się udać do lekarza, by zasięgnąć informacji. Pytaj i zdobywaj wiedzę, poruszaj temat z przyjaciółkami. To może być kolejny fascynujący okres w Twoim życiu. Ważne, by być na niego gotowym i odpowiednio się do niego przygotować.
Jeśli szukasz suplementów, które wesprą Cię podczas tego procesu, zapraszamy do zapoznania się z naszym produktem, stworzonym z myślą o kobietach, takich jak Ty. By dowiedzieć się więcej, kliknij TUTAJ.
Zapisz się do newslettera
i bądź na bieżąco z ekscytującymi produktami Medere